niedziela, 2 stycznia 2011

teraźniejszość


...jest taka, że czas zakasać rękawy i wdzięcznie zabrać się do solidnej pracy. Bez sentymentów, ociągania i migactwa - dziesięć dni umknęło z prędkością światła, trudno.
Także, kochani, życzę powodzenia w przekonaniu siebie, że pracę można kochać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz