wtorek, 20 sierpnia 2013

koniec/początek

Wakacje dobiegają końca, niestety, i to bardzo niestety, w telewizji odnotowałam brak reklam lodów i zatrważającą ilość reklam środków okołogrypowych, dramat, po prostu dramat.
Dzieci na wakacjach u cioci i babci, trwa drugi tydzień zesłania i zaczynają pękać, przez telefon słychać objawy cierpienia, w czwartek wyruszamy po nich, bo też brak mi ich kłótni nawet. Pierwsze to lato, kiedy wcale nie miałam ochoty ich na wakacje wysyłać, są samodzielne, pomagają, bawią się razem i zajmują się sobą bez wplątywania mnie w ich waśnie. A może zwyczajnie zapomniałam już podczas ich nieobecności jakie to paskudne bywają nicponie.
Spędziliśmy w lipcu uroczy tydzień nad Bałtykiem, bardzo chciałam tam jechać od dawna, wreszcie się udało, i sielanka byłaby nieskończona, gdyby nie topielec zaraz pierwszego dnia we Władysławowie ratowany bezskutecznie na naszych oczach (wtedy tam się ludzi na potęgę topiło, a morze było bardzo wzburzone) i synka łupnięcie czaszką w kant zjeżdżalni a następnie zawroty głowy i rzyganie na plaży. Zeszłabym na zawał, gdyby nie to, że po rzyganiu syn odzyskał siły witalne i wstąpiło w niego sto nowych żyć (rzyci też). i gdyby nie fakt, że niedobrze było mu już przed wyrżnięciem.
Anyway, zaczynam kompletować wyprawkę do szkoły, wszystko zaczeło się od kredek bambino z biedry udekorowanych motywem z Gwiezdnych Wojen. They'll love them!

4 komentarze:

  1. też poluję w biedrze :) żałuję tylko, że my listę zakupów dostaniemy od nauczycielki dopiero we wrześniu... myślisz, że już wtedy będą przeceny czy nic nie będzie? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też ostatnio rządzą gwiezdne wojny. A co wyprawki, na razie się wstrzymuję, bo 4 klasa, nowi nauczyciele, nowe wymagania, i w sumie sama nie wiem co trzeba będzie kupić...

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że właśnie w wrześniu będzie taniej, bo już po ptakach :-) rozsądnie zostawić sobie zakupy na później. Swoją droga czwarta klasa i pierwsza klasa to jest przełom! Ja w tym roku spokojniej, druga i trzecia raczej nie powinny mnie zaskoczyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń