piątek, 10 grudnia 2010

jasełka


Zofijka odegrała dziś swą pierwszą główną rolę - była Maryją w przedszkolnych jasełkach. Dostarczyła mi mnóstwa wrażeń, nie tylko chyba zresztą mi. Fransik też zachował się godnie na widowni, powoli czuję święta.
Last Christmas w radio też już króluje, jutro pierwsza porcja pierników, zabieram się do solidnej pracy u podstaw.
Uff!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz