wtorek, 21 lutego 2012

ekshibicjonistka


Zosia ostatnio prezentowała nam cały wachlarz nastrojów na raz. Żałosny płacz na zmianę z perlistym śmiechem. Wymiennie.
- Zachowujesz się jak baba w ciąży z tymi wahaniami nastrojów.
- Kto się przezywa, sam się tak nazywa, mamo.
Miała rację, choć o tym nie wiedziała. Miała rację przez chwilę.
Byłam w ciąży sześć tygodni i dwa dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz