poniedziałek, 18 sierpnia 2014

when i'm feeling blue, all i have to do...

Chciałabym założyć ładną bieliznę, mogę jedynie siatkowe gacie i podpaskę wielkości pasa startowego.
Chciałabym napić się wina, mogę jedynie żłopać litry wody, żeby się dobrze nawodnić.
Chciałabym szaleć z dziećmi, mogę jedynie zaszaleć przy przewijaku, zmieniając siedemnastą pieluchę.
Chciałabym mieć przestrzeń, muszę się nią dzielić z dwoma ciekawymi wszystkiego dziećmi.
Chciałabym być spokojniejsza, a emocje szarpią mną i rzucają od ściany do ściany.
Doświadczam tego pierwszy raz w życiu.
Chciałabym nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz