poniedziałek, 18 maja 2009

killing me softly


mogę sobie ulżyć?
dziękuję.
KURRRRRRWAAAA!!!!
Pamiętacie? Zapalonko oskrzeli trzy tygodnie temu? He. No to mamy repete.
Czy ja im źle jeść daję? Czy kurwa nie karmiłam piersią cały rok dzielnie niedosypiając, znosząc zapalenie piersi co trzy tygodnie i temperaturę oscylującą w okolicach ryczącej czterdziestki? Co ja robię źle, że ona każdy katar kończy antybiotykiem?
Frans jeszcze nie. On się trzyma od listopada. Zaledwie katary. A Zosia też ostatnio w grudniu. Tylko teraz tak po trzech tygodniach. Nie wiem.
Nic już nie wiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz